WSPOMNIENIE ADW. BENEDYKTA BANASZAKA
We wrześniu 2014 r. przypadła 10 rocznica śmierci adw. Benedykta Banaszaka, dla części z nas po prostu Bena Banaszaka. Zarówno zbliżające się święto Wszystkich Świętych jak i okrągła rocznica śmierci stanowią przyczynek do wspomnienia.
Nie pora jednak na szczegóły biograficzne, które można znaleźć w opracowanej z udziałem mec. Benedykta Banaszaka księdze pamiątkowej Naszej Izby, gdzie zawarte są biogramy niemal wszystkich kolegów i koleżanek wg stanu na 2008 r. Przypomnieć jednak należy, że był on wieloletnim członkiem samorządu adwokackiego, kierownikiem szkolenia aplikantów, prezesem Sądu Dyscyplinarnego. Jako obrońca i pełnomocnik odznaczał się wysoką kulturą słowa, umiejętnością wplatania do przemówień skojarzeń i wątków pełniących rolę nie tylko ozdobną ale i perswazji. Zapamiętałem jego mowę obrończą w jednej ze spraw, gdzie apelując do sądu o wnikliwość przy wydawania wyroku odwołał się do wiersza z tomu poezji Stanisława Barańczaka „Chirurgiczna precyzja”. To takie nieoczywiste i odważne aby sięgać do argumentów spoza arsenału tych dobrze znanych. Bo Ben był poetą, uwielbiał jazz, kino, teatr. W każdej z tych dziedzin nie zadowalał się rolą odbiorcy, Ben tworzył, organizował, propagował. Odszedł mając zaledwie 57 lat. Nie sposób opisać słowami kogokolwiek. W związku z 10 rocznicą śmierci Bena Banaszaka wspomnijmy go życzliwie.
adw. Jacek Dużyński
Dołączam informację jaką umieszczono w internetowym wydaniu Gazety Wyborczej 23 września 2004 r.